Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ToRa z miasteczka Katowice. Mam przejechane 11852.45 kilometrów w tym 6598.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 104441 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ToRa.bikestats.pl
  • DST 171.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 07:30
  • VAVG 22.80km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • HRmax 189 ( 95%)
  • HRavg 140 ( 71%)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Katowice>Ledziny>Gorki>Oswiecim>Poreba Wielka>Piotrowice>Wadowice>Katowice

Sobota, 4 kwietnia 2009 · dodano: 05.04.2009 | Komentarze 0

Wycieczka bardzo fajna, pierwsza wieksza w sezonie:)
Mamy nowy sposob na nawigacje:D Dzisiaj byla sloneczna(jedziemy troche na lewo od slonca:D ) no i bez mapy tez trafilismy a bylo przy tym sporo ubawu:D Potem w centrum info turystycznej wydrukowalismy sobie mapy a jedna dostalismy gratis:D

Na wycieczce sie dzialo, gleba Neverminda gdzie polala sie krew:eek:

No i (sorry Audsajder;P ) zajefana konstrukcja, kunszt i kwintesencja najwyzszej jakosci inzynierii... czyli siodelko zlozone z pustej butelki, napchane gazet:D:D ale nie to jest najlepsze<haha> na tym pokrowiec wypchany sianem z pobliskiej laki:D:D na tym Damian mial przejechac 20km bo mocowanie siodelko mu sie zwalilo:D

siodelko wersja 1.0


siodelko wersja poprawiona 1.1 DELUXE


Ostatecznie jednak udalo sie zalatwic sruby od okolicznych mieszkancow i obylo sie bez obciachu... zdjecia sa:D nawet bylem pilotem oblatywaczem nowej konstrukcji;)


Powrot byl mozliwie szybki bo czas gonil i temperatura spadala;)
Dowod, ze rzeczywiscie tam dojechalismy:


a i jeszcze jedno... bezpieczenstwo przede wszystkim:D

Hamulec kolegi kiperra:D

Zdjecie jak testowalem wersje 1.0 ktora nie otrzymala homologacji:p


Troche fot;)
Ekipa pod OBI, ja bylem pierwszy(rzadko sie zdaza;) ) tym bardziej, ze zbiorka byla o 9:30 a ja 8:45 dopiero rozkladalem bebenek:D


Przejazd przez las na zasadzie "jedziemy tak zeby slonce byly troche po prawej" <haha>


Przez chwile prowadzil nas gosc na karbonowej kolarce(niezle cisnal) pozdrowienia;)


zaopatrzenie


juz w Oswiecimiu


Wszyscy rowno na kole


a tutaj musielismy chyba ze 4 razy wracac do znaku bo zapominalismy nazwy miejscowosci;P


poczatek koszmaru Damiana, rozwalone mocowanie siodelka...


uchyle rabka tajemnicy konstrukcji siodla;) reszta scisle tajna:D


Mina Damiana z serii "ja mam na tym k... jechac????"


gorki i pagorki....


troche wieksze gorki


byly tez szybsze zjazdy:D


jak Wadowice to i;)


Papa hałs:D


remonty drog czasami sie przydaja, sila jazdy na rowerze, miny mijanych kierowcow bezcenne:)


droga do Oswiecimia, prosta, plaska ale szybka


no i JA jestem na zdjeciu:D


caly dzien gapienia sie z tej perspektywy;)


no styka tych zdjec;) Jest tego jeszcze troche ale nie bede zamieszczal...

NIE wyrazam zgody na przetwarzanie powyzszych zdjec w zadnej formie oraz ich publikacji poza tym forum. Zdjecia sa wlasnoscia tych co na nich sa;)





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!